Partner serwisu
14 grudnia 2018

Co to są skratki?

Kategoria: Aktualności

2. Bo ze względu na wymaganą dużą wysokość podnoszenia dobrano pompę kanałową

Konieczność ochrony pomp kanałowych jest bezsprzeczna i nie ma tu nic do rzeczy wielkość swobodnego przelotu, ponieważ nawet dużą pompę tego typu może skutecznie zablokować niewielkie zanieczyszczenie powodujące „utyk” na szczelinie czołowej. W przypadku pomp kanałowych wielkość przelotu swobodnego nie przekłada się na skuteczność przetłaczania dużych zanieczyszczeń, lecz wyłącznie na ich wydajność. Powodem doboru pomp kanałowych jest znaczna wysokość podnoszenia w porównaniu do innych pomp o tej samej mocy oraz wysoka sprawność. Dla ochrony pomp kanałowych można zastosować samodzielne urządzenia rozdrabniające montowane na dopływie ścieków. Korzystnym rozwiązaniem dla tego przypadku jest zastosowanie maceratora (rozdrabniacza), który zabezpiecza pompę, likwidując jednocześnie potrzebę gospodarki skratkami. Maceratory mają możliwość skutecznego rozdrabniania znaczniej szerszej gamy zanieczyszczeń niż pompy rozdrabniające. Macerator może być zabudowany bezpośrednio w komorze pomp, jeżeli jest wystarczająco duża lub w osobnej komorze przed przepompownią. Maceratory można zabudowywać zarówno na kanałach otwartych jak i zamkniętych.

3. Bo zastosowano tłocznię ścieków której separator się zatyka

Tłocznia należy do kategorii urządzeń interesujących z uwagi na ciekawą ideę separacji skratek podczas napływu i wypłukiwania ich z separatora w cyklu tłoczenia, co eliminuje przepływ większych zanieczyszczeń przez pompę. Każde urządzenie ma swoje zalety i wady. Słabością tłoczni jest właśnie separator ciał stałych. Wadliwa konstrukcja urządzenia separującego zabudowanego wewnątrz tłoczni, całkowicie uniemożliwia jej pracę, ponieważ skratki nie mogą być wypłukane w trakcie cyklu tłoczenia. Zatkanie separatora powoduje niemal natychmiastowe przepełnienie małego zbiornika retencyjnego i cofkę w kanalizacji bądź wypływ ścieków na teren. W tłoczniach instaluje się zwykle pompy kanałowe dedykowane do wody brudnej lub lekko zanieczyszczonej, dlatego w niektórych projektach przewiduje się z ostrożności, kraty rzadkie po stronie dopływu „na wszelki wypadek” tzn. w celu dodatkowego zabezpieczenia separatora. Krata na pewno poprawi bezpieczeństwo pracy tłoczni, tylko że zamiast nowoczesnego, czystego i przyjaznego dla środowiska obiektu mamy w pakiecie emitor odorów. Żaden producent oczywiście nie zaleca stosowania kraty przed tłocznią. Inicjatywa zwykle należy eksploatującego, ponieważ musi zapewnić ciągłość świadczenia swoich usług. Ratunkiem i znacznie lepszym rozwiązaniem od kraty, jest macerator zainstalowany w osobnej komorze na dopływie do tłoczni, ponieważ gwarantuje bezawaryjną pracę pomp i skutecznie rozwiązuje problem, jakim są skratki.

Zestawienie tłoczni z maceratorem nie jest rozwiązaniem dla każdego, ale dla dużych i ważnych obiektów sprawa jest warta rozważenia.

Pisząc ten tekst staram się odwieść potencjalnego inwestora i eksploatatora od pomysłu instalowania jakiejkolwiek kraty, ręcznej lub nawet mechanicznej z prasowaniem i odwadnianiem skratek, przed przepompownią zlokalizowaną poza oczyszczalnią ścieków. Niektórzy eksploatatorzy uważają, że rzadka krata koszowa usytuowana w zbiorniku przepompowni to jakby inna kategoria krat nie wpływająca na zmianę kategorii uciążliwości obiektu. Niestety jest to takie samo nieszczęście eksploatacyjne jak każda inna krata. Praktyka pokazuje, że kraty koszowe są opróżniane po ich całkowitym wypełnieniu, a jednorazowa ilość wyciąganych skratek jest całkiem spora powodując intensywną emisję odorów w trakcie tej operacji. Niebezpieczeństwo skażenia biologicznego pracowników wykonujących czynności związane z czyszczeniem kraty jest również niemałe. Próba hermetyzacji tego procesu na obiektach bez stałej obsługi i odpowiedniego zaplecza technicznego jest z góry skazana na niepowodzenie. Interesującym zagadnieniem wartym odrębnego omówienia, są dalsze losy skratek odseparowanych na przepompowniach, ponieważ pomysły na ich dematerializację, stosowane w praktyce eksploatacyjnej, są zadziwiające:

  • odsączanie na terenie działki przepompowni i wywożenie na wysypisko (najczęściej),
  • zakopywanie nieprzerobionych skratek w wyrobiskach,
  • mieszanie z odpadami komunalnymi o innym kodzie,
  • zasypywanie bruzd i innych nierówności terenu na nieużytkach.

Wymagania określone dla skratek, wywożonych na składowisko, wymienione w Rozporządzeniu MGiP z dn. 7. września 2005 r. są trudne do spełnieni: Sam pobór próbek przed wywiezieniem skratek na składowisko jest już wyzwaniem.

Oczekiwane parametry to min.:

  • strata przy prażeniu – 8% suchej masy,
  • ogólny węgiel organiczny – 5% suchej masy,
  • rozpuszczony węgiel organiczny – 800 mg/kg suchej masy.

Jest oczywistym, że skratki z rozproszonych źródeł wytwarzania nie spełniają żadnych wymagań i nie mogą być przyjmowane przez składowiska.

Rodzi się pytanie: „Po co uciekać się do czynności na pograniczu prawa” skoro można pozbyć się problemu niechcianych skratek w przepompowniach przez zastosowanie właściwej technologii pompowania lub w ostateczności, defragmentację makro zanieczyszczeń przed pompami.

Jedynym właściwym miejscem do prowadzenia poprawnej gospodarki skratkami jest oczyszczalnia ścieków, gdzie i tak stanowi jedno z trudniejszych zagadnień do rozwiązania w świetle aktualnych regulacji prawnych.

Rozdrabnianie skratek kosztuje, lecz ich tradycyjne usuwanie też wymagana nakładów finansowych na opłacenie pracy ludzi i sprzętu, jest ponadto uciążliwe dla otoczenia i budzi zastrzeżenia prawne.

Ponieważ są odpowiednie urządzenia dedykowane do rozdrabniania skratek i dalszego ich przetłaczania, należy unikać stosowania metod partyzanckich związanych z eksploatacją przepompowni.

**

Kim są autorzy bloga wodkany.pl? Jesteśmy grupą entuzjastów, specjalizująca się w branży wodno-kanalizacyjnej, w szczególności dotyczącej zewnętrznych sieci kanalizacji tłocznej. Dzielimy się naszym wieloletnim doświadczeniem projektowym oraz eksploatacyjnym sieci wod-kan. Nadrzędnym celem jest dostarczanie wartościowych treści użytkownikom sieci wod-kan, projektantom, wykonawcom, a także producentom. Znajdziesz u nas nietypowe przypadki „z życia”, rozwiązanie problemów eksploatacyjnych, sposoby na usprawnienie działalności, w tym kwestie prawne. Stworzyliśmy darmowy poradnik dotyczący 8 nieoczywistych przyczyn usterek w przepompowniach. (link https://www.wodkany.pl/darmowy-e-book/)

źródło: wodkany.pl
Skratki XD
2018-12-14
Czyli rozdrobnione elementy np. plastikowe, które trafiają następnie do obiegu wodnego już są superekologiczne? Czyli zwiększamy wielokrotnie szkodliwość ekologiczną, zwiększamy koszty inwestycyjne i stale pobieramy energię elektryczną, tylko po to, aby nie musieć czyścić kraty? Dodatkowo, jeżeli istnieje problem z zgodnym prawem zagospodarowaniem odpadu to należy naciskać na ustawodawce, bo zmiana jest możliwa, a wyłowienie drobinek plastiku wychodzących z maceratora jest znacznie trudniejsze.
Quba
2021-05-26
Problemem nie jest plastik, a elementy włókniste. Zwykle z pomp na przepompowniach musimy wyciągać kołtuny różnego rodzaju szmat, włosów, mopów. Szczytem było prześcieradło czy też poszwa na kołdrę (trudno było zidentyfikować). Na przepompowniach mamy pompy z wirnikami vortex. Przelatuje przez nie prawie wszystko. Tylko na głównej przepompowni mamy kraty płaskie i pompy kanałowe (EMU z 1994). Macerator nie poradzi sobie z kamieniami i patykami, więc nie byłbym takim optymistą. W tej chwili pracuje u mnie prasa osadu z maceratorem, który co jakiś czas trzeba czyścić z substancji włóknistych (nie wiem skąd aktualnie u nas taka ilość tego typu zanieczyszczeń, ale mniejsza). A teraz niech autorzy bloga powiedzą, co się stanie z rozdrobnioną frakcją. Otóż będzie flokulować, jeśli nie złapie jej sitopiaskownik. Potem to wszystko ląduje w odbiorniku. Macerator to nie dezintegrator, więc rozszarpane skratki są widoczne. Ponieważ nasze ścieki wpadają po kilkudziesięciu kilometrach do zbiornika retencyjnego, kąpiący i wędkarze nie byliby zachwyceni widokiem skratek.
marco
2020-05-03
"Skratki XD"
Widac po powyzszym komentażu słabe zrozumienie tekstu.
Nikt nie twierdzi, że poprzez rozdrabnianie niknie toksyczność skratek.
Ta toksyczność jak >>wszystkich scieków komunalnych
Romi
2021-05-16
Bardzo dobry i potrzebny artykuł. Uwagi co do skratek pozwoliły uratować pompownię przed błędnami w planach modernizacji i w konsekwencji
od karkołomnej obsługi. Zainstalowano dwie pompy w trudno zatykalnym wirnikiem typu N. (Xylem) Problem skratek powinien być załatwiany w oczyszczalni. Pompownia z kratami przechodzi problemy normalnej oczyszczalni ścieków. Argument o nacisku na ustawodawcę jest niespełnialny. Na szczęście znaleziono bakterie rozkładające plastik oraz pewien typ larw. Ale to musi być temat dla oczyszczalni a nie posiadaczy pompowni.
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ