Partner serwisu
27 lipca 2023

Prawidłowa gospodarka pompowa przy eksploatacji tłoczni ścieków

Kategoria: Aktualności

Czy dzisiejsze 83 zielonogórskie tłocznie ścieków to eksploatacyjna beczka miodu, czy w beczce miodu będzie kilka łyżek dziegciu? Jakie problemy wystąpiły podczas wieloletniej eksploatacji tłoczni ścieków, jak je rozwiązywać, aby pracowały bezawaryjnie i z dużą sprawnością przepompowywały ścieki?

Prawidłowa gospodarka pompowa przy eksploatacji tłoczni ścieków

W tym roku mija 20 lat od wybudowania w Zielonej Górze pierwszej przepompowni ścieków z tłocznią dla osiedla przy ul. Heraklesa. Docelowa liczba mieszkańców osiedla miała wynieść 3200 osób. Projektant określił Qdśr = 640 m3/d, Qhmax = 70,75 m3/h oraz dobrał tłocznię na 3700 RLM o przepustowości 80 m3/h, wydajności pomp 75 m3/h. Ze względu na zastosowanie układu separacji skratek tłocznia została wyposażona w pompy z wysokosprawnymi trójkanałowymi wirnikami. W suchej podziemnej komorze zabudowano tłocznię wraz z oprzyrządowaniem, natomiast w budynku umiejscowiono agregat prądotwórczy i szafy zasilająco-sterownicze. Nowa tłocznia dostała na pozór łatwe zadanie, bo miała przepompowywać ścieki z istniejącej zabudowy wielorodzinnej dla 1400 mieszkańców.
Od samego początku eksploatacji pompy się zatykały, a przyczyną tego były między innymi nawilżone chusteczki zwijające się w tzw. „warkocze”. Od producenta tłoczni otrzymaliśmy informację, że posiadamy w Zielonej Górze – Polsce niewłaściwą jakość ścieków.

Kolejne inwestycje w przepompownie z tłoczniami ścieków

Na nasze szczęście powyższy problem nie spowodował odstąpienia od budowy kolejnych przepompowni ścieków z wykorzystaniem tłoczni, na rzecz przepompowni „mokrych” z pompami zatapialnymi. Przez kolejne lata postawiono łącznie 83 przepompownie z tłoczniami. Pomimo oczywistych zalet tego systemu transportu ścieków: czysta sucha komora, w której zainstalowana jest tłocznia, wysokie bezpieczeństwo pracy oraz sporadyczny kontakt pracowników ze ściekami, stopniowo coraz częściej pompy się zatykały, a przyczyn tego nie potrafiliśmy określić.

Dostawca tłoczni niestety nie dał nam wsparcia w rozwiązywaniu tych problemów. Podejrzewaliśmy, że winę za taki stan ponosi wadliwie działający system separacji skratek w tłoczni. Pomysły montażu prowizorycznej kraty w studni poprzedzającej tłocznię odrzucaliśmy zdecydowanie.

W 2016 r. rozpoczęliśmy współpracę z firmą Hydro-Vacuum w zakresie gospodarki ściekowej. Naszym pierwszym oczekiwaniem była dostawa takiej pompy, aby pierwsza tłocznia w Zielonej Górze przestała się zatykać co dwa tygodnie. Po dwóch miesiącach otrzymaliśmy pierwszą pompę o nieco większej mocy 5,5 kW niż pierwotnie zamontowana 4 kW. Po kilku miesiącach poprawnej pracy nowej pompy i równoczesnej dużo lepszej pracy „starej”, pracownicy obsługi poprosili o zakup drugiej nowej pompy. Po jej zainstalowaniu obiekt działa bez zarzutu, pracownicy „objazdowi” odwiedzają go tylko w ramach bieżącego nadzoru oraz w celu czyszczenia tłoczni raz do roku.

Po rozwiązaniu problemu zatykania się pierwszej tłoczni wzrosły apetyty, aby rozwiązać problemy dużo większych obiektów z silnikami o mocy 30 kW, 37 kW czy 55 kW, gdzie ukręcały się wały wirników pomp oraz zatykały same pompy. Tym razem dostawa pierwszej pompy trwała dużo dłużej, ponieważ okazało się, że fabryka produkuje pompy z wirnikiem kanałowym zamkniętym. Specjalnie na nasze potrzeby zamodelowała i wdrożyła do produkcji pompy z wirnikiem dwułopatowym otwartym, który ma lepsze parametry hydrauliczne do współpracy z tłocznią ścieków. Nowe pompy trafiły do dużych tłoczni w układach pracy dwu- i trzypompowej. W większości przypadków wystarczała instalacja jednej nowej pompy, aby zdecydowanie poprawić pracę całej przepompowni.

Kolejnym krokiem w celu podniesienia bezawaryjności pompowania było wprowadzenie układu rewersyjnej pracy pompy polegającego na kilkusekundowej pracy w „wstecz”, co kilka załączeń. Układ ten testowaliśmy na przepompowaniach z pompami zatapialnymi, gdzie zawsze powodował zwiększenie odporności układu na zatykanie się pomp.

Na jednym z obiektów dostawca tłoczni, w celu z rozwiązania problemu ukręcania się wału wirnika (FOT. 4) oraz uszkodzenia samego wirnika w okresie gwarancyjnym, zainstalował „odpowietrznik” pompy. Doraźne rozwiązania nie przyniosły żadnej poprawy. Po kilku kolejnych awariach podjęliśmy decyzję o zakupie nowej pompy w firmie Hydro-Vacuum. Po zainstalowaniu tej jednostki, z wirnikiem o zwiększonym przelocie swobodnym, problem został rozwiązany.

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ